30 listopada 2008

Zaskoczenie - jednak rząd przygotował PLAN

No i zostałem zaskoczony. Tym razem pozytywnie. Ni stąd ni zowąd rząd wyskoczył z planem który ma naszą gospodarkę ochronić przed kryzysem (może nie całkiem ochronić, ale zniwelować na tyle ile się da skutki, tego co się dzieje wokół Polski). Podobno ekonomiści mówią, że plan jest dobry. Opozycja, że zostaje wprowadzony zbyt późno. Ale ja się tam cieszę, że jednak coś jest robione, a aktualny rząd nie do końca sobie tylko odpoczywa i nic nie robi.


A rząd ponadto skorygował prognozę wzrostu gospodarczego z 4.8 na 3.7 procent. Życzę powodzenia (nie jest to wypowiedź ironiczna, doprawdy miłoby było, gdyby było właśnie 3.7 - albo więcej)

2 komentarze:

  1. Kryzys na razie nasz kraj omija raczej, zobaczymy jak będzie później. Plan przeciwdziałania mu nie jest chyba zły, chociaż mogą się pojawić wątpliwości co do zasadności jego realizacji. Nie mówi się bowiem raczej o wielkim krachu z 20 - lecia międzywojennego.
    Dla mnie, jako zwolennika konkretnych poglądów, nie jest to powód do sprzeciwu, chociaż autentyczni liberałowie i konserwatyści zapewne mają odmienne zapatrywania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam, że rząd musi być przygotowany, także na gorsze warianty. Oczywiście plan powinien być realizowany, o ile jest dobry. Z pewnością można wydzielić dwie sytuacje - plan ochronny i plan interwencyjny. Plan ochronny wdrażamy, aby uniknąć zagrożenie, lub je osłabić. Plan interwencyjny, wdrażamy, gdy jednak zaczyna być nie tak jak miało być (tzn fatalnie). Zakładam oczywiście, ze plan układali nie politycy tylko osoby znające się na ekonomii i wszystkich tych czynnikach, które wchodzą w skład nadciągającego zagrożenia.

    OdpowiedzUsuń